Chciałybyście przenieść się do czasów, kiedy na Waszych twarzach nie było ani jednej zmarszczki, a Wy mogłyście cieszyć się piękną i jedwabiście gładką cerą? Dzięki naukowcom z laboratorium Bielenda taka „podróż w czasie” będzie możliwa. Linia kosmetyków Bielenda Olejek Arganowy przeznaczona dla osób po 50-tym roku życia sprawia, że cera staje się promienna i zostaje wygładzona. Ten zestaw kosmetyków już niedługo może stać na Waszej półce. Wystarczy, że zabierzecie Bielendę w podróż w czasie i zdacie nam z niej relację. Chcemy wiedzieć co, gdzie, z kim, po co, kiedy i jak było! Jest jednak jeden warunek-musicie zmieścić się w 250 znakach. Najlepsze historie zostaną nagrodzone zestawem kosmetyków Bielenda Olejek Arganowy. Na Wasze odpowiedzi czekamy do 23:59 29.02.2012 :) Powodzenia!
Jeśli nie należysz jeszcze do społeczności doURODY.pl
koniecznie zobacz jakie korzyści płyną z
rejestracji i załóż sobie konto!


Konkurs DoUrody.pl
O!Bielendo Arganowa!Zabrałaś mnie w podróż do starożytnego Egiptu!Byłam królową-faraonem Hatszepsut.Na moim dworze królował olej arganowy-zarówno w pomieszczeniach kuchennych,jak i w łaźni oraz moim królewskim spa.Byłam piękna,olśniewająca!Nawet mój brato-mąż,Totmes II,zadawał mi co noc w mym łożu pytanie:"co jest tajemnicą twej urody,Hat(tak pieszczotliwie mnie nazywał)?"Obudziłam się...Czar prysnął!O,nie!Dzięki Tobie,Bielendo Arganowa,o swą urodę mogę dbać nawet teraz,3,5 tys. lat "po Hatszepsut" - dzięki naturalnej sile olejku arganowego...
Pakujemy walizkę tylko najpotrzebniejszych rzeczy i zabieramy ze sobą dobrą koleżankę Bielendę- najwierniejszą powierniczkę i super doradczynię piękna kobiecego.Jedziemy wypoczywać nad polskie morze!I już na wstępie lądujemy na plaży,pełnej słońca.I tu moja kumpela- Bielenda od razu pomaga mi w bezpiecznym opalaniu-doradza i pokazuje wszystkie nowinki kosmetyczne.Gdy idziemy się kąpać Bielenda dorzuca jeszcze jedno ostrzeżenie-by nie nadużywać tych kąpieli.I ja jestem bardzi Jej wdzięczna,bo w końcu w tym roku nie wrócę spalona na raka do pokoju hotelowego na resztę wakacji.
Wybrałam się w podróż w czasie z moją mamą do czasów jej młodości. Uświadomiłam jej wtedy, że mam ze sobą kosmetyki Bielendy, które sprawią że jej skóra odzyska promienność i będzie się mogła cieszyć nią przez wiele lat. Mama była szczęśliwa!
Nasza podróż w czasie była bardzo długa. Wraz z Bielendą wybrałyśmy się na wszystkie kontynenty świata by spotkać się ze wszystkimi kobietami, które mają problem ze zmarszczkami. Bielenda uświadomiła im że nie musza się już martwic wystarczy stosować Olejek Arganowy Bielenda dzięki któremu ich twarz będzie promienna i jedwabiście gładka. Nasze zadowolenie było ogromne widząc radosne twarze tych wszystkich kobiet, które dowiedziały się o magicznym działaniu Bielendy. Ja sama czułam się jak królowa życia wracając z naszej podroży w czasie z Bielendą, która dała mi promienną i gładką cerę na zawsze.
Patrzyłam na prababcię Ludwikę. Miała gładką cerę. „Jesteśmy w tym samym wieku. Ja mam taką skórą, bo nie jest skażona cywilizacją, po twojej widać, że używasz Bielendy. Szkoda, że nie było jej w moich czasach”, powiedziała z uśmiechem.
Plum! Wpadłam do lodowatej wody. Moje odbicie. Młodsza ja. Gładka, jędrna skóra, błysk w oczach, piękny uśmiech. Ktoś wyciąga do mnie dłoń. Mocny uścisk wyciąga mnie. Ty zawsze jesteś przy mnie. Co ja bym bez Ciebie zrobiła Bielendo? Żyj i Piękniej!
Zamknęłam oczy, w głowie zawirowało ale jesteśmy! Bielendo, poznaj Franka Sinatrę – mężczyznę mojego życia o głosie aż ciarki przechodzą ! Jest rok 1943, w błyszczącym milionami kolorowych świateł Nowym Jorku spełniają się marzenia o koncercie życia
Jesteśmy, Ja i Mama na szczycie góry, z zachwytem spoglądamy w górę na chmury.
Jej skóra czerpie promienie słońca, chwyta ciepły podmuch wiatru.
Uśmiecha się na myśl o Bielendzie bo wie, że z nią młodości jej przybędzię:)
Jej skóra czerpie promienie słońca, chwyta ciepły podmuch wiatru.
Uśmiecha się na myśl o Bielendzie bo wie, że z nią młodości jej przybędzię:)
Otwieram Lampę Alladyna, potężny Dżin rozkłada latający dywan, wyruszamy - ja i moje przyjaciółki (50 - tki) wraz z Bielendą do krainy Marokańskiej po ich arganowe złoto, by podarować swej skórze wieczną młodość. Magia olejku działa- wracamy piękne !