Truskawki sa soczyste i pyszne ,potrafią zadowolić nie tylko zmysł smaku i nasze podniebienie, ale także zmysł wzroku.Posiadają niezwykły głeboki kolor i zapach który przywodzi na myśl słońce, relakaks... przyjemności.
Wielu osobą truskawka kojarzy się z seksem i podnieca ich widok partnera jedzącego truskawkę.Coraz częściej truskawka jest stosowana do gry wstępnej w końcu nie ma nic lepszego niż zjadanie pysznych truskawek z ciała partnera, czasami z dodatkiem bitej śmietany, pozastawiającej subtelny zapach tego owoca na ciele.
Niesamowity zapach i smak truskawki jest też wykorzystywany przy użyciu prezerwatyw o smaku truskawkowym, jadalnych truskawkowych majteczek czy też różnego rodzaju środków nawilżających itp..
Truskawka dzięki kształtowi przypominającemu serce i czerwonemu kolorowi uważana była za symbol Venus.Truskawki można przyrządzać na rożne sposoby,można je mrozić i gotować, ale jednak nie ma nic lepszego jak świeża truskawka prosto z krzaka. Do tego bita śmietana z dodatkiem wanili i taki deser mnie wprowadził by w znakomity nastrój, który móglby stac się wstepem do... :) Kawy i jej zapachu nie znoszę więc nie wyobrazam sobie by mogła stac się dla mnie i w mojej sypiali jakimkolwiek afrodyzjakiem.

W jaki sposób użyłabyś jako afrodyzjaków kawy, wanilii i truskawki?

Bielizna w kolorze truskawki, na ciele zapach wanilii i jaki efekt? Rano kawa w jego łóżku :D

Afrodyzjaki od dawien dawna sa używane,
uwielbiaja je wszystkie pary zakochane!
Najczesciej siegaja po napoje i owoce
cudowne sa wtedy te nasze upojne noce!:)
Na całym swiecie kawa jest najbardziej znana
bo ma właściwosci orzezwienia i pobudzania!
Dodaje do niej odrobine kardamonu i miodu
lub tez kawa z mlekiem, bita smietana i kostka lodu:)
NIesamowicie na mego partnera dziala
takiego własnie go kocham i bede kochala:)
Szampan i truskawki z bita śmietana
tez super role w naszej sypialni odgrywaja:)
Wanilia tez wchodzi w gre
po niej fantazje mamy jeszcze lepsze:)
Tak bardzo to pobudza mego ukochanego
dlatego trzeba uzywac afrodyzjaka skutecznego
Truskawki zjadane z mego brzuszka
i ochoczo zlizywany soczek z mego pępuszka:)
Sprawiaja ze nastroj ma dobry w mig
o ktorym nie jedna z nas na pewno śni!:)
Do tego kapiel i kilka kropel olejku waniliowego
i wtedy bawimy sie juz na calego :)>>>>

Uwielbiam niepowtarzalny zapach i kuszący smak kawy.Truskawki-zawsze nie tylko w czerwcu chętnie zjem nawet samiutkie na śniadanie.Natomiast wanilia to moje jedyne skojarzenie z domu rodzinnego,bowiem tak pachniało biszkoptowe ciasto mojej mamy,przełożone kremem waniliowym.Pychotka!
A ja najchętniej wykorzystałabym kawę do aromatycznego i niezwykle skutecznego zabiegu upiększającego-pilingu.Świeżo palone ziarenka zmieliłabym w moździerzu,a potem połączyłabym z delikatnym mlecznym żelem pod prysznic.Z kolei truskawki stanowiłyby bardzo smakowite uzupełnienie,jako bardzo odżywcza maseczka,składająca się z cieniutko pokrojonych plasterków świeżych truskawek.I wanilia-mogłaby kusić swym niezapomnianym smakiem i aromatem w postaci owocowo-mlecznego koktajlu.

Poniedziałek 8:00 czy aby na pewno dobrze czuję? Czy mój zmysł węchu mnie nie zawodzi? Zapach porannej kawy. Halo, halo. Truskawki i wanilia?! O co w tym wszystkim chodzi? Po chwili spoglądam na stolik znajdujący się tuż obok mojego łóżka. Rzeczywiście(myślę z żalem) mój węch mnie nie zawiódł za to pamięć - owszem. Truskawka, wanilia, kawa = składniki mojego niedzielnego obżarstwa. Ale co te zapachy kryją w swoim wnętrzu? Dlaczego tak bardzo mnie pociągają? Za każdym razem, gdy zapoznaje je z moim zmysłem węchu i smaku one natychmiast poddają się chcąc więcej.
Przecieram lekko oczy, przypominając sobie o kubku kawy stojącym w sypialni. Skorzystam z tym drobnych ziarenek. Tobie też to polecam. Niech moje dłonie dowiedzą się co to znaczy miękkość. Robię szybki peeling nakładam lekki krem do rąk i gotowe. Zapach cudowny!
Okej, dzisiaj robię tajemniczy afrodyzjak 3w1. On (pozwól, że tak będę nazywać wybranka mego serca) wczoraj o godzinie 18:00 również częstował swoje wrażliwe podniebienie tymi cudownymi, aromatycznymi, nasyconymi pełnią przyjemności smakami. Widziałam jego minę. Gdy tak się mu przyglądałam, żałowałam, że ludzie nie mają możliwości czytania w myślach. Jednak w tym przypadku wystarczyła moja wyobraźnia, w której widziałam komiksową chmurkę nad jego głową z napisem „RAJ NA ZIEMI”. A może by tak…? Nie nie nie, to zbyt ryzykowne, pozbawione zdrowego rozsądku… Ja i gotowanie to dwa nie pasujące do siebie puzzle. Też tak masz? Też czujesz się jak połamany kulinarny puzzle? Jeśli tak to nie przejmuj się. Wpadłam na dobry pomysł. Mam na to złoty środek. Oglądam właśnie jedno z tych kolorowym, babskich pisemek. Wiesz co tam znalazłam? Jadalną czekoladę do ciała. Myślisz, że jest dobra? Nie chciałabym ryzykować….Chemia, chemia i jeszcze raz chemia. Wybieram coś własnej roboty.
Koniec oglądania pisemek. Czas wziąć się do roboty. Wolny poniedziałek to rzadkość, więc należy go idealnie wykorzystać. Kilogram truskawek, wino truskawkowe, waniliowy balsam do ciała(nie, nie tego nie będę kazała mu spożywać…), lody kawowe(ULUBIONE).
Dobra. Wszystko gotowe. Stolik przystrojony, równie pięknie jak ja. Pracowałam nad sobą wiele czasu, musi to docenić. A ty jak myślisz? Spójrz kobiecym okiem… Wszystko dobrze leży?
Mam zamiar rozpocząć WIELKĄ UCZTĘ. Nie wiesz o co chodzi? Może powiem tak… ten stolik, który tak pięknie lśni i na którym stoją te cudowne afrodyzjaki już niedługo po powrocie mego mężczyzny odda mi swoją rolę. Tak, to ja zamienię się w stolik, z którego śmiało i z apetytem można … Wiesz co… I tak zdradziłam Ci zadużo szczegółów.
Godzina 19:00 wraca. Powoli otwiera drzwi, patrzy na stolik, po chwili mówiąc z obojętnością w głosie „Wiesz, dziękuję ale nie jestem głodny”. Co za…ykhym…Co za niemiły mężczyzna.
Byłam wściekła. I wiesz co kazałam mu zrobić? Brać szybki prysznic i z prędkością światła zamieniać się w stolik, na którym ja odprawię cudowną ucztę. Myślisz, że się zgodził?
P.S MOJA MIŁA, DOBRA ODPOWIEDŹ!

jako dodatek do szczęścia

Kawa - tu akurat nie mam wątpliwości. Robię mały, zgrabny i wyjątkowo smaczny tort kawowy. Mój mąż uwielbia słodycze i kawę, więc taki tort to idealny afrodyzjak na niego. Teni tort to połączenie kawy, rumu, kakao, a także wanilii.
Skusi chyba każdego wielbiciela kawy i ciast.

Truskawki - użyłabym jako balsamu - tzn nakładam na ciało truskawkowy balsam o zapachu tak prawdziwym, że muszę się pilnować, aby mąż mnie nie zjadł. Tajemnica balsamu tkwi w olejku aromatycznym - dlatego też te wielkie, piękne truskawki dostępne w sklepach o tej porze roku, tylko ładnie wyglądają, ale już nie smakują. Niestety specjaliści od żywności GM (genetycznie modyfikowanej), zrobili truskawkę większą i bardziej wytrzymała w transporcie, ale już niesmaczną, gdyż tajemnica jest w olejku aromatycznym, który podczas przemiany truskawki zaginął.

Dlatego mój balsam będzie w wyciągiem z naszej wspaniałej truskawki kaszubskiej - Prawdziwej elity truskawkowej.

Wanilia - to na pewno będzie świeca, gdyż zapach waniliowy jest niezwykle przyjemny dla zmysłów i warto się w nim zatracić.

N początek spryskałabym się danym zapachem, dajmy na to truskawką. Przystojniacy, którzy by poczuli tę woń i zaczęli jęczeć, że jeszcze tak daleko do lata i do świeżych truskawek, zostali by zaproszeni na truskawkowego szejka, jako zapowiedź zbliżającego się lata. Być może ta truskawkowa znajomość miała by szanse bytu, nawet poza sezonem truskawkowym.

1. Kawa: Partnerowi podałabym naturalną, czarną, słodką kawę by lekko podnieść ciśnienie.
2. Wanilia: Następnie po pysznej kawie (taką jak lubi czyli ww.) zrobiłabym mu masaż ciała waniliowym aromatem do ciast, co jest bardzo przyjemne, ładnie pachnie, gładko się rozprowadza.
3. Truskawki: obrane z szypułek połączyłabym sznureczkiem i zrobiła kuszącą jadalną bieliznę :) trochę roboty, ale jaki efekt!

Nienaturalnie pobudzę zmysłem, zatańczę z emocjami i zagram na…
Trzy stopnie uwodzenia, trzy stopnie afrodyzjaków pobudzenia. Pierwszy rzecz jasna - skusić widokiem truskawki na barwnym pucharku śmietany. Zapomnij jednak o możliwości zagłębienia. Łyżeczka i truskaweczka malutka, ot dla smakowitego podniecenia. Rozgrzany? Kawa – ta druga, szybko zgasi całą tą słodkość i pokusę nutką swej goryczy. Zdezorientowany? Dłuższych chwil kilka atak przyciągnięciem zapachem wanilii! Tak, wiesz że to była tylko gra tuż przed burzliwą nocą? Jesteś gotowy? Zagram na Twym nosie i torsie melodie swych uczuć… językiem z nutką perwersji.