Temat dla kawoszy! Zapach ten znajduje się w balsamie brązującym Lirene Body Arabica, wersja dla karnacji ciemnej i jasnej. Dostępny w każdej drogerii. Ktoś zna jeszcze jakieś kosmetyki?

Acha ja kawowych to całą szufladę mogę wymienić. Zacznę jednak od ostatnich fascynacji : peeling antycelulitowy kawa firmy Joanna, olejek do kąpieli kawa ze śmietanką też Joanny, masło do ciała kawowe Naturia oraz olejek aromatyczny do torebki pachnąca szafa :)

Miałam kiedyś żel pod prysznic z peelingiem Aquolina - mocna kawa, bardzo pobudzająca, ale zapach długo utrzymywał się na ciele i przez to zapach perfum, które stosowałam był zdominowany właśnie kawą...

Taka słodziutka kawa z mlekiem to żel pod prysznic Yves Rocher z serii Jardins du Monde. Z kaw na słodko jest jeszcze wiśniowo-kawowy krem do rąk Oriflame, podobno niezły...

Kosmetyki AA miały kiedyś w ofercie błyszczyk o zapachu i lekkim posmaku kawy - nie wiem czy nadal jest dostępny, bo dawno go nigdzie nie widziałam, ale był bardzo charakterystyczny, choć na dłuższą metę męczący.

Mam ten balsam Liren o zapachu kawy. Nie dość, że ma aromatyczny zapach to jeszcze świetnie nawilża i dodaje ładnego koloru mojej skórze.

Mam teraz masło z kawą Joanny. Oczywiście to żadna kawa, tylko kolejna przesłodzona wersja - coś jakby cappuccino, albo latte. Jak ktoś zna kosmetyk o zapachu typowej świeżo zmielonej kawy, to poproszę o info :)

Uwielbiam zapach kawy w kuchni i w łazience:) oraz oczywiście na moim ciałku. Ja w tej chwili używam Joanna masło do ciała i olejek kawowy i zgadzam się z calibrą, że zapach przypomina bardziej cappuccino niż prawdziwą ziarnistą kawkę:) ale i tak mi się podoba.

W internecie można znaleźć przepis na samodzielnie wykonanie mydła i można do niego wrzucić prawdziwą kawę mieloną i dla ozdoby ziarenka kawy i wygląda i pachnie to super:)

Peeling antycellulitowy Joanny o zapachu kawy jest cudowny... jak kawa z mlekiem z rana! Pycha!